3 steps 4 being. Zdrowie jest pyszne!

Czy masz już dosyć nudnych ludzi w internecie, którzy próbują przekonać cię do robienia pracochłonnych i nie do końca smacznych potraw, argumentując to, że jeśli coś jest zdrowe to nie musi być smaczne!. Ludzi którzy powtarzają, że od słodyczy się tyje i nie należy ich spożywać pod żadną postacią?. A co jeśli nie mamy czasu, ani motywacji do rozpoczęcia zdrowego stylu życia?

Zdrowe jedzenie nie musi być pracochłonne!

Zdrowe jedzenie wcale nie musi być pracochłonne, a co ważniejsze na pewno może być pyszne! Desery, kolorowe koktajle, obiady i kolacje po których na pewno nie będziecie głodni to nasz sposób na to aby być - fit. Naszym zdaniem jedzenie powinno być zdrowe, szybkie i przede wszystkim  smaczne!

Najważniejsza jest motywacja!

Często sobie obiecujemy, że od soboty zacznę biegać albo, że od poniedziałku rozpocznę zdrowe odżywianie - wszystko było by dobrze, gdybyśmy dotrzymywali obietnic! Bark produktywnych zajęć, rozpoczynanie czegoś i rezygnowanie gdy nam za pierwszym razem nie wychodzi powoduje, że niewielka motywacja maleje z godziny na godzinę! Motywacja jest niezwykle potrzebna abyśmy mogli w życiu dokonać tego co sobie zaplanowaliśmy, nie poddawać się i każdego dnia móc cieszyć się z kolejnych małych (lub większych sukcesów)! Po prostu zacznij działać :)

Żyj aktywnie, smacznie i zdrowo!

Zdrowy styl życia daje dużo pozytywnej energii i chęci do działania. Pamiętaj czas na zmiany jest zawsze odpowiedni, dlatego nie należy szukać wymówek. Jeśli jeszcze nie jesteście przekonani do zmiany stylu życia zapraszam na nasz blog 3steps4being.pl i tam znajdziecie dużo więcej porad i przepisów jak sprawić aby zdrowie było pyszne! 

Najpopularniejsze pozycje do nauki według Felcia

Łapa wszystkim, którzy mnie jeszcze nie znają! Mam na imię Felcio i jestem... królikiem! Nawiązałem współpracę z blogerkami Studenckich Blubrów dlatego właśnie czytacie mój wpis.

Zbliża się trudny dla Was okres... sesja! Dla mnie w zasadzie też, bo Pancia i Pancio nie będą mieli dla mnie czasu :( Nic tylko nauka i nauka. Ale z moich obserwacji wynika, że uczyć można się na wiele sposobów. Dzisiaj opowiem Wam, jak możecie to robić.

Ja oczywiście bardzo wpieram Pancia i Pancię w ich nauce, gryzę im notatki żeby nie było im smutno, podchodzę żeby mnie głaskali, tak żeby im się nie nudziło. Jednym słowem: pomagam :)

Na siedząco
Najprostszy sposób nauki, jeden z wygodniejszych, ale nudzących. Pancia zawsze po takim siedzeniu mówi „Ale mnie tyłeczek boli”. Dlatego nie polecam nauki na siedząco na dłuższą metę.

Na leżąco
Oj... tak. To bardzo wygodne leżeć z książką (którą mogę pogryźć), ale raczej nie wtedy, kiedy trzeba się uczyć. W takiej pozycji ja czasami gryzę jakiś kryminał, ale na pewno nie książkę naukową czy notatki, oj nie. Nie zalecam tej pozycji śpiochom, którzy pewnie zasną jak tylko poczują poduszkę i znajdą na to fantastyczną wymówkę.

Na myśliciela
„Przecież ja to wiem, po co mam się uczyć?” Najlepiej jest siedzieć i udawać przed innymi (przed sobą też), że umiemy już wszystko, dlatego nauka jest zbędna. Ja często tak robię siadając na fotelu. Udaję, że myślę o tym, jaki to wielki jest wszechświat i bla bla. Ale ja myślę o marchewce :)

Na kujona
Weźcie do ręki najmądrzejszą książkę, jaką macie w domu i zabierajcie ją ze sobą wszędzie: do kuchni na obiad, do łazienki na... no sami wiecie, do przeglądania facebooka, możecie ją nawet wziąć ze sobą do tramwaju. Wy macie spokojne sumienie, że niby się uczycie, a inni myślą, że jesteście kujonami z piątkami i wszyscy są szczęśliwi :)

Sposobów jest oczywiście o wiele więcej. Ja tylko opowiedziałem Wam o tych, które najczęściej stosują moi Panciowie. A Wy jak lubicie uczyć się najbardziej? 

Jeśli chcecie poczytać zabawne wpisy królika, który potrafi obsługiwać komputer, wpadnijcie koniecznie na felcio.blogspot.com! #Łapa

14 sposobów na efektywną naukę do sesji

Końcówka maja z pewnością oznacza dla wielu z Was szereg imprez studencko-juwenaliowych. Ciepły miesiąc wreszcie zachęca do spędzania czasu poza domem i przytulnymi kafejkami. Ale zabawy na świeżym powietrzu i koncerty z dobrą muzyką to też zapowiedź zbliżającej się SESJI. My także mamy przed sobą ciężkie egzaminy. W związku z tym postanowiliśmy sprzedać Wam parę sposobów na to jak się uczyć żeby się nauczyć! :)

1. Rób notatki (na papierze, fiszkach). Każdą partię materiału do opanowania skracaj do kilku-kilkunastu punktów. Zakreślaczem zaznacz najważniejsze informacje.

2. Nagrywaj notatki. Możesz przerobić dokument tekstowy w plik audio albo nagrać samego siebie. Odsłuchiwanie materiału pozwoli na utrwalenie się go w Twojej pamięci.

3. Szukaj notatek. Warto poprosić o pomoc wykładowców, starszych kolegów czy zajrzeć do internetu po interesujące nas materiały.

4. Otaczaj się notatkami. Wypisz najważniejsze zagadnienia na małych karteczkach i przyklejaj je gdzie tylko możesz.

5. Stosuj kolory. Polecana metoda to by każdy dział materiału miał inny kolor podkreślenia. Tym sposobem dane zagadnienie Twój mózg bez trudu połączy z kolorem i działem.

6. Testuj się. Wykorzystuj do tego egzaminy z poprzednich lat, poproś o przepytanie znajomego albo sam sobie ułóż weryfikujący test. Dzięki temu dowiesz się nad czym musisz jeszcze popracować, a co możesz już odpuścić.

7. Sprawdź czy posiadasz wszystkie notatki. Niekiedy drobne luki w materiale mogą zaważyć na ocenie.

8. Ucz się w grupie. Testujcie siebie nawzajem, uzupełniajcie swoje braki i wymieniajcie się notatkami.

9. Stwórz mapy myśli. Ta metoda pozwoli Ci zwizualizować sobie cały wymagany zakres materiału do egzaminu.

10. Rymuj, wymyślaj akronimy i baw się w skojarzenia.

11. Zakryj i sprawdź ile zapamiętałeś. Czytaj materiał, następnie go zakryj i napisz jak najwięcej zapamiętanych informacji.

12. Bądź nauczycielem. Przyjmij rolę swojego wykładowcy i spróbuj opanowaną wiedzę przekazać drugiej osobie (przyjacielowi, bratu). Sprawdzisz czy masz uporządkowaną wiedzę i czy potrafisz ją podać dalej :)

13. Stale powtarzaj. Czytaj głośno notatki i rób to możliwie jak najczęściej. (Ponoć już za 30 razem wszystko się pamięta :D )

14. Bądź na bieżąco. Zdobywaj szczegółowe informacje na temat wymagań profesora oraz wytycznych egzaminu.

Z nami każdy student w Poznaniu zda sesje bez problemu! Pozostaje brać się do dzieła! My idziemy się uczyć. A może Wy też macie jakieś sposoby na efektywną naukę? Dajcie znać w komentarzach! :)

Uniknij kaca: Co robić podczas spożywania alkoholu?

„Co robić podczas spożywania alkoholu” to już drugi wpis z serii „Uniknij kaca”. Teraz dowiecie się co należy robić i czego nie robić już podczas picia napojów wyskokowych. Pewnie każdy z Was wie kiedy skończyć , ale czy wiecie jak pić żeby nie mieć kaca? Jeśli nie, to ten wpis kierowany jest właśnie do Was!

Wszystko jest dla ludzi, ale nadmierne spożycie alkoholu jest niestety nieprzyjemne w skutkach następnego dnia. Przedstawiamy Wam kilka zasad „mądrego” imprezowania:

• Nie mieszaj alkoholi! Pamiętaj żeby nie popijać wódki piwem, a wina szampanem itd. To zabójstwo! Dwutlenek węgla znacznie przyspiesza wchłanianie alkoholu.
• Nie przytrzymuj alkoholu w ustach!  To tak jak z piciem ze słomki – alkohol nie wędruje do naszej wątroby, tylko od razu wdziera się do naszej głowy.
• Pij napoje bezalkoholowe po każdej porcji alkoholu! Najlepszym rozwiązaniem jest picie jednej szklanki wody niegazowanej z cytryną, ale jeśli wolisz coś innego to pamiętaj o tym, żeby nie były to napoje gazowane i sztucznie barwione.
• Rób dwudziestominutowe przerwy pomiędzy każdą kolejką porcją alkoholu! Tyle czasu potrzebuje nasz organizm na przyswojenie porcji alkoholu.
• Przed snem wypij dwie szklanki wody! Alkohol przyśpiesza wydalanie wody z organizmu i w efekcie rano czujemy tą nieznośną suchość w ustach.
• Dotleń się! Na noc najlepiej otwórz okno, żeby w pokoju, w którym śpisz była stała cyrkulacja powietrza. Dzięki temu rano nie będzie bolała Cię głowa.
• Przed zaśnięciem łyknij witaminy! Może to być witamina C lub w skrajnych przypadkach aspiryna lub przeciwbólowce.

Teraz jesteście bogatsi w wiedzę na temat unikania kaca. Pamiętajcie, że najlepiej jest stosować się do wszystkich porad, a na bank unikniecie kaca! Czy już stosowaliście się do naszych porad lub planujecie to zrobić? Dajcie znać jakie są efekty! Mamy nadzieję, że wyniki będą pozytywne. Weekend się jeszcze nie skończył, więc próbujcie! :) 

Jak z niemiłymi skutkami imprezowania radzi sobie student w Poznaniu? Dajcie znać w komentarzach! :)

Uniknij kaca: Jak przygotować się do spożycia alkoholu

Każdy z nas chociaż raz zapomniał o umiarze i następnego dnia żałował, że w ogóle pokusił się chociażby na łyk piwa. Na samą myśl o kacu, dusza i ciało cierpią męki, a Wy z tego powodu nie możecie zdecydować się na wyjście ze znajomymi? To już nie problem! „Uniknij kaca” to seria porad, którą dla Was przygotowujemy. Znajdziecie tutaj skuteczne sposoby na pozbycie się, ale również niedopuszczenie do nieprzyjemnych skutków imprezowania.

„Jak przygotować się do spożycia alkoholu” to pierwszy z wpisów poświęcony tej tematyce. Dowiecie się z niego jak postępować przed rozpoczęciem konsumpcji. Przed Wami kilka banalnych, ale jakże magicznych porad:

• Musisz być wypoczęty! Kiedy już szykujesz się na imprezkę, koniecznie musisz dobrze wypocząć, bo alkohol nie ma litości dla zmęczonych…

• Musisz być najedzony! Picie na pusty żołądek to zdecydowanie nie jest dobry pomysł. Kiedy jesteś najedzony czas wchłaniania się alkoholu jest spowolniony. Najlepiej godzinę przed piciem zjedz ostatni posiłek.

• Musisz być zdecydowany! Nie mieszaj alkoholi, bo grozi to kacem-mordercą.

• Musisz być przygotowany! Jeśli studencki budżet na to pozwala, przygotuj kwaśną „zupę na rano” – najlepiej żur, ogórkową lub kapuśniak. Dostarczą one organizmowi zbawienną witaminę C, której będzie się na pewno domagał. Jeśli nie stać Cię na ugotowanie zupy, to kup chociaż cytrynę, żeby rano wycisnąć z niej sok i go wypić.

• Zaopatrz się w witaminy w tabletkach! Przed piciem dostarcz organizmowi trochę witamin – rutinoscorbin będzie ok. Chyba, że wierzysz w zbawienne działanie tych wszystkich „zapobiegaczy kaca”, też mogą być.

• Ogranicz palenie! Zła wiadomość dla nałogowych palaczy… postaraj się już od rana ograniczać fajeczki, bo nikotyna postara się o mega kaca.

Już wiecie co robić! A czy Wy macie jakieś sposoby na zabezpieczenie się przed sutkami imprezowania? Jak radzi sobie z kacem student w Poznaniu? Dajcie znać w komentarzach! :)

Gry grupowe idealne na rozruszanie domówki cz. II

Pogoda w maju nie dopisuje, więc domówki nie zostały jeszcze wyparte przez spędzanie czasu na świeżym powietrzu. Mamy nadzieję, że niedługo przestanie padać, ale póki co ponownie ruszamy z propozycjami na gry studenckie, które rozkręcą każdą imprezę!

Kolejna zabawa idealna na imprezę to „Prawda czy wyzwanie”, czyli kombinacja odpowiadania na krępujące pytania z robieniem śmiesznych, często kompromitujących rzeczy. Do gry  musicie usiąść w kółku, a potrzebować do niej będziecie tylko butelkę. Osoba, która rozpoczyna grę, kręci ową butelką, a ten, na kogo wskaże szyjka, wybiera pomiędzy prawdą – czyli zmierzeniem się z pytaniem zadanym przez rozpoczynającego, a wyzwaniem – czyli wykonaniem zadania przez niego zleconego. I tu znowu działa zasada, że im bardziej niezręczne pytania czy kreatywne wyzwania tym ciekawsza zabawa. Osoba, która wykonała zadanie, kręci butelką w celu wyznaczenia kolejnej ofiary „Prawdy czy wyzwania”.

Inną polecaną przez nas zabawą jest „Tabu”. Jest to gra planszowa, jednak my proponujemy jej wersję bez gotowych kart. No ale wytłumaczmy o co chodzi:

1. Potrzebujecie: kilka kartek i długopis lub komputer i drukarkę oraz coś do mierzenia czasu.
2. Dzielicie się na dwie drużyny. Następnie jedna ekipa wymyśla przedstawicielowi drugiej słowo, które osoby z jego grupy będą musiały odgadnąć. Dodatkowo dopisuje też 5 słów, których nie można będzie użyć, np. do odgadnięcia jest słowo „rok”, a słowami tabu są również: czas, miesiąc, numer, data, urodziny.
3. Przedstawiciel grupy musi wypowiadać frazy, które naprowadzą jego drużynę na wymyślone przez przeciwników hasło. Nie może używać jednak zabronionych słów.
4. Ustalacie też czas, w jakim drużyna ma odgadnąć hasło. Jeżeli jej się nie uda to nie zyskuje punktów.
5. Następnie ekipy zamieniają się rolami i tak ile razy chcecie.

Udanej zabawy! Może Wy znacie inne, godne polecenia gry i formy rozrywki w Poznaniu?

Oscarowa Noc na WNPiD!

Najjaśniejsza i najbardziej oczekiwana noc na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM w Poznaniu już za tydzień! Dokładnie 19 maja odbędzie się Wielka Gala WNPiD, która jak w ubiegłych latach gromadzi tłumy i cieszy się ogromną popularnością.  

fot. Studencka Agencja Fotograficzna WNPiD UAM (P. Łyjak, N. Dobrzańska)

Wielka Gala WNPiD organizowana jest już po raz trzeci. Wydarzenie dedykowane jest dla studentów, absolwentów, wykładowców oraz wszystkich pracowników wydziału. Imprezę rozpoczyna część oficjalna (Aula WNPiD), podczas której wyłonieni zostaną faworyci studentów w następujących kategoriach:

•           Terminator
•       Piotruś Pan
•     Diabeł ubiera się u Prady
•     Miś
•      Wejście smoka
•     Jestem legendą
•     Piękny umysł
•     Kubuś Puchatek

Przypominamy, że swoje głosy na wybranych kandydatów można było oddać w kwietniu podczas prowadzonych przez studentów ankietyzacji. Część oficjalna, jak zapewniają organizatorzy, bogata będzie w niespodzianki i sądząc po zeszłorocznych występach czeka nas wiele emocji! Ze względu na powierzchniowe ograniczenia auli oraz ogromną ilość uczestniczących w wydarzeniu– radzimy przyjść wcześniejJ  Po uroczystej części Wielkiej Gali rozpocznie się „noc na patio” której towarzyszyć będzie oprawa muzyczna zapewniona przez zespół Elephant's Escape serwujący rockowo-bluesowe kawałki. Obowiązkowo, jak na Oscarową Noc przystało, należy ubrać się w odświętne marynarki i eleganckie sukienki – zapowiada się niekończąca zabawa!

Jak w ubiegłym roku, tak i na tegorocznym wydarzeniu, bacznie obserwować nas będzie kamera, która uwieczni wszystkie wieczorne poczynania uczestników Wielkiej Gali. Możliwe również będzie zrobienia zdjęcia na ściance gwiazd WNPiD. 

Sami sprawdźcie,jak uroczystość „prezentowała się” rok temu. 

Wszystkim niezdecydowanym polecamy obejrzeć jeszcze filmiki prezentujące wydarzenie:

• Wielka Gala WNPiD 2014
• Wielka Gala WNPiD 2013

Zachęcamy również do dołączenia do wydarzenia na facebooku!

Każdy student w Poznaniu marzy żeby być na tej Gali! Nie przegapcie tego wydarzenia! Ekipa Studenckich Blubrów będzie z Wami przez całą noc! :)

Do zobaczenia 19 maja, start o godzinie 18:00!

Czas na powrót do lat dzieciństwa! Bańkowe szaleństwo z Le Petit Marseillais

Pamiętacie jaką radość sprawiało w dzieciństwie puszczanie baniek mydlanych?  Czy Wy też byliście zawiedzeni jak kończył się ten magiczny płyn bez którego nie było już frajdy? Och tak, to była wspaniała zabawa! Chyba każdy student w Poznaniu chciałby cofnąć się do dziecięcych lat! Mamy dla was świetną wiadomość, jest to możliwe! Wystarczy tylko przyjść 30 maja o godzinie 11.00 na Stary Rynek w Poznaniu!

fot. https://www.facebook.com/StudenckaRada/photos/gm.1445808742383971/859154704122437/?type=1&theater

To już piąta edycja tego wydarzenia! Co roku ta inicjatywa  cieszy się niesamowitym zainteresowaniem. Tutaj nie liczy się ani płeć, ani wiek. Poglądy religijne oraz polityczne również nie mają znaczenia! Tutaj najważniejsza jest dobra zabawa! To właśnie łączy wszystkich uczestników tego wydarzenia.

Nie potrzebujecie niczego oprócz chęci, by móc wziąć udział w tej imprezie, ponieważ każdy z uczestników otrzyma jedną, darmową tubkę z płynem do baniek mydlanych. Sprawa jest prosta – przyjdźcie i puszczajcie bańki mydlane z tysiącami innych miłośników tej zabawy! Warto zaznaczyć, że dodatkową atrakcją będzie koncert zespołu Przed Wschodem Słońca.  Organizatorzy wspominają również o gwieździe wydarzenia, nie podali jednak jeszcze żadnej konkretnej informacji w tej kwestii. Jak myślicie kto to będzie?

Pamiętajcie, że nie może Was zabraknąć 30 maja od godziny 11.00 do 13.30 na Starym Rynku! O 12.00 nastąpi bicie rekordu w puszczaniu baniek mydlanych, dlatego musicie koniecznie pomóc!

Organizatorami wydarzenia jest Studencka Rada Miasta Poznania oraz Instytut Rozwoju Aktywności. Natomiast sponsorem całej akcji jest Le Petit Marseillais.

Więcej informacji na temat tego przedsięwzięcia możecie znaleźć na fejsbukowym wydarzeniu! Koniecznie się dopisujecie i zapraszajcie znajomych! To idealny sposób by wypełnić swój czas wolny w Poznaniu :)

Jak Wam się podoba taka zabawa? Nam bardzo i na pewno tam będziemy! To co, do zobaczenia?

Wiosna najpiękniejsza jest na poznańskiej Cytadeli!

W drugiej odsłonie wycieczek po Poznaniu proponujemy Wam największy w mieście Park Cytadela. Jego powierzchnia wynosi aż około 100 ha. Został zbudowany w latach 1963-1970, a od 2008 roku park jest uznawany za pomnik historii. 

fot. http://www.poznan.walkowiak.pl/lotnicze/slides/IMG_8176.html

Park zlokalizowany jest w północnej części Poznania, a jego granice wyznaczają ulice Szelągowska, Winogrady oraz Armii Poznań. Prowadzą do niego monumentalne schody, na szczycie których znajduje się Pomnik Bohaterów (liczący 23 m wysokości) – symbol wyzwolenia Poznania spod okupacji niemieckiej.

Cytadela stanowi ulubione miejsce spacerów poznaniaków z tej części miasta, ale także teren rekreacyjny dla amatorów wędrówek, rowerów, rolek czy sanek. Park to także roślinne ogrody tematyczne (np. rozarium), pozostałości po teatrze letnim oraz kilkadziesiąt rzeźb.

W ofercie parku znajdziemy obiekty godne polecenia miłośnikom historii. Na terenie Cytadeli znajdują się dwa muzea – Muzeum Uzbrojenia i Muzeum Armii Poznań. Zgromadzone eksponaty to m.in. komplet karabinów i amunicja artyleryjska. Największym zainteresowaniem cieszy się jednak plenerowy park sprzętu wojskowego: pojazdy wojskowe, samoloty i śmigłowce oraz działa i moździerze różnych typów.

Od południowej części parku przylegają do niego cmentarze wojskowe. Spoczywają na nich m.in. żołnierze napoleońscy, żołnierze walczący podczas I wojny światowej czy ofiary poznańskiego czerwca 56. Zachowały się tu również obiekty forteczne: Rawelin I, Reduta I, Brama Północna (Polna), Bastion II, Estakada Małej i Wielkiej Śluzy.

Rozległy teren parku pozwala na organizację imprez kulturalnych, sportowych i religijnych. Obchodzono tu m.in. 750-lecie lokacji miasta, urządzano zawody kolarzy górskich i koncerty najpopularniejszych światowych zespołów muzycznych. Cytadela to miejsce aranżacji największego na świecie misterium pasyjnego odgrywanego co roku po zmroku z udziałem tysięcy widzów.

Byliście już tam? Jeśli nie to, to maj jest idealnym miesiącem spędzenie czasu wolnego w Poznianiu spacerując po poznańskiej Cytadeli! :)

Gry grupowe idealne na rozruszanie domówki cz. I

Chcielibyście zrobić coś nowego podczas spotkania ze znajomymi, bo za każdym razem gadacie o tym samym? Pora trochę wyluzować i spróbować czegoś innego. Tym razem doradzimy Wam, jak rozkręcić imprezę – oto kilka naszych pomysłów na zabawy, które idą w akompaniamencie raczej z dużą dawką alkoholu.

Pierwszą naszą propozycją na zabawę podczas imprezy jest gra pt. „Zgadnij kim jesteś”. Na pewno chociaż część z Was chociaż raz bawiła się w tego typu zgadywankę, ale dla przypomnienia wytłumaczymy zasady:

1. Po pierwsze będziecie potrzebowali dwóch rzeczy: długopisu i karteczek samoprzylepnych

2. Następnie każda z osób wymyśla imię i nazwisko osoby powszechnie znanej: piosenkarza, polityka, aktora, celebryty czy nawet postaci fikcyjnej bądź historycznej. Spisujecie swój pomysł na kartce samoprzylepnej i przyklejacie ją na czoło innej osoby. Gracz nie może się zorientować co jest na niej napisane.

3. No i w końcu możecie rozpocząć zabawę: każda osoba ma za zadanie odgadnięcie kim jest. Zadajecie innym pytania, na które mogą oni odpowiedzieć tylko „tak” lub „nie”. Jeśli odpowiedź na pierwsze pytanie będzie twierdząca - wtedy macie szansę na kolejne, jeśli przecząca – przechodzicie do kolejnej osoby. I tak przez 10 kolejek (no chyba, że dacie sobie szansę na więcej). Gra kończy się gdy wszyscy odgadną swoją postać albo miną wszystkie rundy. Wygrywa ten, kto odgadł kim jest pierwszy.

Kolejną naszą propozycją jest, znana Wam może z amerykańskich filmów, gra „ Never Have I Ever”. Będziecie do niej potrzebować... wyłącznie alkoholu. :) Gra polega na tym, że jedna osoba mówi (szczerze), czego nigdy nie robiła, np. „nigdy w życiu nie grałam w rozbieranego pokera” - następnie osoby, które jednak mają takie doświadczenia, piją kolejkę (ewentualnie łyk piwa). Nie piją alkoholu Ci, którzy również nigdy nie rozbierali się grając w karty. Potem przechodzimy do następnej osoby. Im bardziej niezręczne wyznania tym ciekawsza zabawa, ale radzimy bawić się w tę grę w zaufanym towarzystwie :)

Jaka jest Wasza ulubiona forma rozrywki w Poznaniu? Już niedługo kolejna porcja pomysłów na rozruszanie domówki! Miłej zabawy :)

Cudze chwalicie, swego nie znacie! Z wycieczką po Poznaniu na Kampusie Morasko

Urokliwy zakątek Poznania, siedem nowoczesnych wydziałów, prawie 13 tysięcy studentów, miejsce, gdzie rodzą się sukces i kariera, gdzie spełniają się marzenia – witamy na krótkiej wycieczce po Kampusie Morasko!

fot. http://sfj.amu.edu.pl/wp-content/uploads/2014/03/morasko-z-lotu-ptaka-11.jpg

Czy zastanawialiście się kiedyś, jak daleko sięga historią budowa naszego uniwersyteckiego kampusu? A może znajdą się tacy, którzy choć uczą się na terenie studenckiego miasteczka, nie znają sąsiedzkich wydziałów? Warto to wiedzieć!

Uniwersytet im. Adama Mickiewicza składa się z 3 kampusów: Szamarzewski, Śródmiejski i Morasko. Pomysł na budowę ostatniego zrodził się na przełomie lat 60. i 70. XX wieku, co w dużej mierze spowodowane było rosnącą liczbą studentów. Początkowo kampus UAM miał się mieścić w okolicy Marcelina lub Cytadeli, ostatecznie jednak w 1997 roku przystąpiono do pierwszych prac inwestycyjnych na północnej granicy miasta – Morasku. Początkowa koncepcja przewidywała umiejscowienie wszystkich wydziałów UAM na kampusie, który miał nosić nazwę Socjalistyczny Uniwersytet im. Adama Mickiewicza XXI wieku.

Jako pierwszy w studenckim miasteczku stanął Wydział Fizyki (2000). Aktualnie kampus podzielony jest na dwie lokalizację: zachodnią oraz wschodnią – po dwóch stronach osiedla Różany Potok.

Zachodnia część Kampusu Morasko (Huby Moraskie):

• Archiwum UAM
• Wydział Fizyki
• Wydział Matematyki i Informatyki 
• Wydział Biologii 
• Wydział Nauk Politycznych i Dziennikarstwa
• Międzyuczelniane Centrum NanoBioMedyczne
• Wydział Chemii
• Wydział Historyczny

Wschodnia część Kampusu Morasko (Umultowo):

• Wydział Nauk Geograficznych i Geologicznych
• pływalnia uniwersytecka
• hala sportowa wraz z kortami tenisowymi

Choć cały kampus nie posiada głównego projektanta, większość wydziałowych budynków została zaprojektowana przez Jerzego Gurawskiego, polskiego projektanta przestrzeni, architekta i scenografa. Docelowo planowana jest również budowa akademików, centrum kultury studenckiej oraz inne obiekty sportowe.

Chyba każdy, kto choć raz gościł na terenie kampusu zauważył, że studenckie miasteczko służy nie tylko studentom – piękna lokalizacja, ścieżki rowerowe, różnorodna roślinność zachęca wielu mieszkańców Poznania do relaksu na świeżym powietrzu. Pomysł na uniwersyteckie centrum został doceniony, będąc nominowany w „Plebiscycie 25-lecia” Gazety Wyborczej na najważniejsze wydarzenie z regionu Wielkopolski od 1989 roku.

Zachęcamy również do obejrzenia filmu dokumentalnego prezentującego KampusMorasko! :)
Każdy student w Poznaniu wie, że to najlepszy kampus na świecie! :)

Chcesz zostać social media ninja? Przyjdź na warsztat Get More Social na WNPiD!

Interesujesz się marketingiem? Chciałbyś poszerzać swoją wiedzę i umiejętności? Chciałbyś uczyć się od najlepszych? W takim razie nie możesz przegapić warsztatu z Get More Social, który odbędzie się w najbliższy czwartek na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

fot. https://www.facebook.com/AIESECpoznan/photos/gm.516770701795202/860862067283242/?type=1&theater

Get More Social jest to jedna z najlepszych agencji w Polsce, a  według rankingów Sotrender inne agencje interaktywne i ePR nie są jej równe.  Przedstawiciele agencji po raz pierwszy na naszym wydziale  przeprowadzą warsztat z kanałów social media, a po zapewne pouczającej prelekcji będziecie mogli dowiedzieć się więcej na temat możliwości wyjazdu w ramach Międzynarodowego Programu Praktyk Global Talents oraz Międzynarodowego Programu Wolontariatu Global Citizen Poland.  Taka możliwość może się więcej nie powtórzyć! Pamiętajcie, że wyjazdy zagraniczne to niesamowita możliwość zdobycia cennego doświadczenia! Jeśli teraz nie zawalczysz o lepszą przyszłość, to później może być już za późno :)

Jesteście zainteresowani? Macie ochotę przyjść na warsztat, a później dowiedzieć się więcej na temat oferowanych programów? Może uda Wam się wyjechać już w najbliższe wakacje? Jeśli na chociaż jedno z tych pytań odpowiedź jej twierdząca, to nie zastanawiaj się dłużej i przyjdź już jutro o godzinie 17.00 do sali 121 na WNPiD.

Tutaj znajdziecie więcej informacji na temat MiędzynarodowegoProgramu Praktyk Global Talents oraz Międzynarodowego Programu Wolontariatu Global Citizen Poland.

Każdy student w Poznaniu chciałby być na tym spotkaniu! Nie przegapcie tej okazji! My też tam będziemy! Studenckie pozdrowienia! :)

Instruktaż jak otworzyć piwo bez użycia otwieracza

Potrzeba matką wynalazku! Któż z nas nie doświadczył takiej sytuacji - plener, spontaniczne piwo w parku, piękna pogoda, znajomi, zimne piwo z butelki (bo z puszki jakoś nie smakuje) i brak otwieracza? W tym miejscu proponujemy Wam sięgnąć po improwizację i pomysłowość. Okazuje się bowiem, że otwieranie butelki bez pomocy otwieracza jest dziecinnie proste! :)

fot. http://bottlabel.com/blog/wp-content/uploads/2014/04/5ab419c4eaf94556d6cddd0b0dd9c503.jpg

Na początek sugerujemy jednak trochę poćwiczyć (w trosce o Wasze bezpieczeństwo i zawartość butelki ;). Naukę najlepiej rozpocząć od otwierania piwa zapalniczką i sukcesywnie przechodzić do użycia kluczy, buta czy kartki papieru.

Przy otwieraniu butelki z napojem w ogóle nie korzystamy z siły naszych mięśni. 

Cały trik polega na zastosowaniu mechanizmu dźwigni:

1. Butelkę należy chwycić jedną ręką za szyjkę (proponujemy tą ręką, którą uważamy za naszą słabszą, osoba praworęczna powinna trzymać butelkę w lewej ręce).

2. Następnie zapalniczkę umieszczamy na kciuku i przyciskamy do kapsla.

3. Teraz należy nacisnąć drugi koniec zapalniczki w dół. Taki zabieg wywołuje mechanizm dźwigni dwustronnej. Jedną stroną dźwigi jest kapsel, drugą ręka dociskająca zapalniczkę w dół.

4. Mechanizm zadziała prawidłowo tylko wtedy, gdy odległość od naszego palca podpierającego zapalniczkę do kapsla jest mniejsza od odległości od palca przytrzymującego do punktu, w którym przyciskamy zapalniczkę w dół.

Niezbędne jest by palec, na którym opieramy zapalniczkę był także przyciśnięty do szyjki butelki!

W celu wizualizacji odsyłamy do skarbnicy wiedzy – youtube’a :) 

W filmie znajdziecie najciekawsze i najbardziej kreatywne pomysły na otwarcie piwa bez użycia otwieracza. Który sposób najbardziej przypadł Wam do gustu? Który już kiedyś stosowaliście, a którego macie w planach się nauczyć? Koniecznie dajcie znać w komentarzu!

Nie wiecie jak spędzić czas wolny w Poznaniu? Idźcie na piwko z przyjaciółmi!
Studenckie pozdrowienia od ekipy Studenckich Blubrów :)

Tu kicia2502@buziaczek.pl: kiedy się widzimy doktorku? Krótki poradnik pisania wiadomości do wykładowców.

Posiadasz mail w telefonie? No pewnie, że masz! A aplikacja Messenger? Z pewnością też się znajdzie. O funkcji SMS nie warto wspominać, bo to już norma. Wysyłanie wiadomości do znajomych to codzienność, która nie stanowi dla nas problemu – a co jeśli mamy skontaktować się z profesorem prowadzącym zajęcia? 

fot. http://i.wp.pl/a//f/jpeg/32909/file.mail-pracownik-wysylanie.jpeg

Dziś bardzo często komunikujemy się za pomocą krótkich wiadomości przesyłanych za pośrednictwem Internetu czy komórki – zazwyczaj mają one charakter potoczny. Nie zwracamy uwagi na poprawność udostępnianych treści pod względem stylistyki, składni, ortografii czy interpunkcji. Nasze treści wzbogacone są o emotikony, które często są istotne w kontekście przekazywanej informacji. Rzecz ma się jednak inaczej, gdy piszemy do wykładowcy.

Oto 10 przykazań kulturalnego i skutecznego kontaktowania się z wykładowcą w formie elektronicznej:

1. Pisz tylko z oficjalnej skrzynki mailowej – np. jankowalski@onet.pl. Unikaj pisania ze skrzynek o nazwie, która może się źle kojarzyć (dziunia19@wp.pl) – to nieprofesjonalne.  

2. Nie rozpoczynaj maila wyrażeniem „Witam”. Zastosuj oficjalną formę grzecznościową, np. Szanowny Panie Doktorze, Szanowna Pani Profesor. Jeśli wykładowca do którego się zwracasz posiada dodatkowy tytuł – np. dr hab. – pomiń to.

3. Upewnij się do kogo piszesz! Sprawdź czy wykładowca ma tytuł profesora, doktora czy magistra – popełniony błąd na początku wiadomości może skutkować w negatywnym rozpatrzeniu prośby, z którą się zwracamy.

4. Po oficjalnym powitaniu stawiamy przecinek, wciskamy ENTER i przechodzimy do głównej treści maila. Akapit można zacząć od sformułowania: „Zwracam się z uprzejmą prośbą..”. Treść maila powinna być zwięzła i na temat. Unikajmy rozwlekłego pisania – zniechęci to do czytania wiadomości.

5. Załącznik – jeśli treścią maila ma być wniosek/ oficjalna, dłuższa informacja – lepiej załącz ją w dodatkowym pliku.

6. Oficjalna forma pożegnania – stosuj wyrażenia tj.: „Z wyrazami szacunku”, „Z poważaniem”.

7. Pamiętaj żeby się podpisać! Jeśli wykładowca nie umawiał się z Tobą na kontakt – warto dodać rok i tryb studiów oraz kierunek.

8. Pamiętaj o poprawnej polszczyźnie! Wiadomość nie może zawierać błędów ortograficznych czy interpunkcyjnych. Przeczytaj na głos treść maila i oceń czy brzmi poprawnie pod względem składniowym.  

9. Podobne zasady stosuj przy pisaniu wiadomości SMS – nawet jeśli masz przekazać krótki komunikat, wymienione zasady są obowiązujące.

10. Na mail zawsze jest pora! W przypadku smsów trzymajmy się określonych godzin: między 9:00 a 19:00 śmiało możemy je wysyłać.

Pamiętaj, że wiele zależy od Twojej relacji z wykładowcą. Jeśli mimo przyjacielskiego kontaktu użyjesz oficjalnej formy – zrobisz dobre wrażenie i zyskasz pozytywny stosunek prowadzącego zajęcia. Nie piszesz przecież bez powodu! :)

Z nami każdy student w Poznaniu nauczy się pisać odpowiednie maile do wykładowców!

Psychiatryk czeka na pierwszego maja, czyli majówka w psychiatryku w Owińskach

Odwiedzenie rodziców, grillowanie ze znajomymi, wyjazd w góry lub nad morze, a nawet wyścigi autostopowe – każdy ma inny sposób na symboliczne rozpoczęcie ciepłego sezonu po okresie zimowym. Weekend majowy chyba każdemu kojarzy się z odpoczynkiem od codziennej rutyny. Dlatego tym razem polecamy majówkową imprezę w... szpitalu psychiatrycznym! 

fot. https://www.facebook.com/photo.php?fbid=809961372420001&set=gm.372503736266668&type=1&theater

Jednym z najbardziej oczekiwanych przez studentów okresem jest czas poprzedzający juwenalia, czyli majówka. W tym roku nie mamy zbyt wiele szczęścia - 1 maja wypada w piątek, więc niezbyt będzie się ona różniła od innych weekendów. Zawsze jednak można urozmaicić ten szczególny czas wybierając się na wydarzenie odbiegające od typowych rozrywek charakterystycznych dla pierwszych dni maja.

Szpital psychiatryczny w Owińskach stanie się na moment miejscem zabawy, na którą wybiera się wielu studentów (i nie tylko). Impreza przeniesie nas w lata 80. i 90. - dzięki niej będziemy mogli wczuć się w rolę Angeliny Jolie z „Przerwanej lekcji muzyki”. Nie zabraknie też symbolu weekendu majowego – będzie pieczenie kiełbasek przy ognisku czy możliwość skosztowania dań z grilla. Odbędą się również liczne konkursy i zabawy dla dzieci oraz dorosłych. Wszystko to przy akompaniamencie muzyki z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych.

Impreza odbędzie się drugiego maja i startuje już o godzinie 10.00. Za wstęp trzeba zapłacić 20 złotych (dzieci do lat 10 wstęp wolny), co gwarantuje ciepły posiłek. Organizatorzy ogłaszają, że sprzedaż biletów zostaje otwarta już 11 kwietnia. Od tego momentu odbywać się ona będzie w każdy weekend od godziny 10.00 do 13.00 na terenie psychiatryka, a w pozostałe dni o zakup biletu można się będzie starać po wcześniejszym uzgodnieniu telefonicznym. Numer telefonu dostępny jest na stronie wydarzenia na facebooka, do której podajemy link. Jeśli interesuje Was taka forma spędzenia czasu śpieszcie się, bo ilość biletów jest ograniczona ze względu na obowiązujące przepisy dot. bezpieczeństwa imprez masowych!

Dla osób niezmotoryzowanych zostanie uruchomiona darmowa linia autobusowa. Przebieg trasy to:

- Poznań Rondo Środka – przystanek przy kościele św. Jana

- Koziegłowy Basen

- Czerwonak Dworzec PKP

- Owińska

Wyjazd z Poznania w godz. 10.00 i 16.00, a powrót w godz. 16.30 i 22.00.

Jeśli się zdecydujecie dajcie koniecznie znać jak było! :)